CZĘSTOCHOWA (4-6 VI)

Przykładowe dokumenty wytworzone lub zgromadzone przez organa bezpieczeństwa PRL z wprowadzeniem dr. hab. Adama Dziuroka, IPN Katowice

Wizyta Jana Pawła II na Jasnej Górze była od samego początku pewnym i niekwestionowanym punktem pielgrzymki papieskiej. Jego trzydniowy pobyt w Częstochowie (w dniach 4‒6 czerwca) był, obok wizyty w Krakowie, najważniejszym etapem pielgrzymki. Pierwszego dnia papież odprawił mszę św. na wałach jasnogórskich, podczas której nie tylko przypomniał, że Jasna Góra to „sanktuarium Narodu” (mówił m.in. „Trzeba przykładać ucho do tego świętego miejsca, aby czuć, jak bije serce Narodu w sercu Matki”), ale też dokonał aktu oddania Matce Bożej Kościoła w Polsce i na świecie, a także Polski i całego świata. Spotkał się w tym dniu ‒ przed kościołem św. Zygmunta ‒ z przełożonymi generalnymi zakonów i zgromadzeń męskich oraz z wiernymi diecezji częstochowskiej. To drugie nabożeństwo było początkowo zaplanowane przy budującym się kościele św. Wojciecha na osiedlu Tysiąclecia, ale biskupi pod naciskiem władz partyjno-państwowych zgodzili się przenieść je w inne miejsce. Budowa tej świątyni napotykała bowiem znaczne utrudnienia, a determinacja wiernych i duchowieństwa sprawiała, że stanowiła ona swoisty symbol walki z władzami komunistycznymi.

Jasna Góra była miejscem zastępczym dla spotkań Jana Pawła II z wiernymi z regionów kraju, gdzie nie mógł się udać. Władze komunistyczne nie wyraziły zgody na odwiedzenie przez papieża Trzebnicy oraz Piekar Śląskich, stąd na Jasnej Górze 5 czerwca odbyło się spotkanie z pielgrzymami z archidiecezji wrocławskiej (z Dolnego Śląska, Ziemi Lubuskiej i Śląska Opolskiego), zaś dzień później z mieszkańcami Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Homilię dla pierwszej grupy pielgrzymów papież poświęcił głównie św. Jadwidze jako pośredniczce pojednania między narodami, zaś do mieszkańców regionu śląsko-dąbrowskiego mówił o chrześcijańskim wymiarze pracy. 5 czerwca papież wziął ponadto udział w posiedzeniu Konferencji Episkopatu Polski oraz w spotkaniu z wyższymi przełożonymi żeńskich zgromadzeń zakonnych i z siostrami zakonnymi.

W ostatnim dniu pobytu w Częstochowie spotkał się w katedrze z kapłanami, zaś na Jasnej Górze z profesorami i studentami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, z paulinami oraz z młodzieżą. Papież spędził te kilka dni terenie Częstochowy niezwykle pracowicie – wygłosił sześć przemówień, cztery homilie oraz rozważanie podczas sześciu nabożeństw (Ojciec Święty przewodniczył m.in. modlitwom ‒ Aniołowi Pańskiemu i Apelowi Jasnogórskiemu ‒ na placu przed szczytem jasnogórskim). Liczba wiernych podczas częstochowskich uroczystości papieskich szacowana była przez stronę państwową na 1,3 mln, zaś kościelną ‒ na 3,5 mln. Na mniejszy, niż się spodziewano, udział pielgrzymów w spotkaniach z papieżem wpłynęły z pewnością utrudnienia stosowane przez władze. Biskup częstochowski wspominał o zakazie przybywania pielgrzymek na Jasną Górę, o niesprzedawaniu w Warszawie biletów kolejowych do Częstochowy i ostrzeganiu potencjalnych pielgrzymów, że jest to miasto zamknięte.

Papieska wizyta odbywała się pod szczególną kontrolą Służby Bezpieczeństwa. Każdego z trzech dni pielgrzymki do pracy zaangażowano m.in. ponad 1500 funkcjonariuszy operacyjnych MO i SB z Częstochowy oraz z innych województw. Do akcji „Lato ’79” w Częstochowie włączono Wyższą Szkołę Oficerską MSW w Legionowie. W dniach wizyty papieża wszyscy słuchacze szkoły (w liczbie ponad 1 tys. podchorążych i kadry WSW MSW) brali udział w działaniach operacyjnych na terenie miasta. Ponadto w marcu 1979 r. częstochowska SB założyła sprawę operacyjną o kryptonimie „Krakus”, w celu udokumentowania pobytu papieża w Częstochowie, a w następnym miesiącu sprawę obiektową o kryptonimie „Potop”, dla kontrwywiadowczego „zabezpieczenia” dziennikarzy, dyplomatów i cudzoziemców w okresie pobytu papieża w Częstochowie. Wszystkie spotkania i uroczystości z udziałem papieża na terenie Częstochowy zostały „zabezpieczone” przez SB operacyjnie i fizycznie.

Adam Dziurok